Additional Information
LYRICS
[Chorus]
Ich muss kacken, so kacken,
Mein Arsch der brennt,
Ich muss kacken, so kacken,
Doch der Abfluss klemmt!
[Verse 1]
Früh am Morgen, Kaffee rein,
Doch mein Magen will nicht fein.
Das Frühstück lacht, die Zeit verrinnt,
Und dann kommt der Druck, der schnell beginnt.
Ich renn zum Klo, der Weg ist weit,
Doch da – oh nein – keine Zeit!
[Chorus]
Ich muss kacken, so kacken,
Mein Arsch der brennt,
Ich muss kacken, so kacken,
Doch der Abfluss klemmt!
[Verse 2]
Fenster zu, die Luft wird schwer,
Ich schwitze, stöhn', es geht nicht mehr.
Die Rolle leer, was soll ich tun?
Hoffnung weg, kein Glück im Ruh’n.
Ich klopf' ans Rohr, doch nichts bewegt,
Der Abfluss, der sich einfach regt.
[Chorus]
Ich muss kacken, so kacken,
Mein Arsch der brennt,
Ich muss kacken, so kacken,
Doch der Abfluss klemmt!
[Bridge]
Oh, das Leben ist hart, wenn der Magen rebelliert,
Man kämpft und man leidet, doch nichts wird passiert.
Die Schüssel voll, doch das Wasser fließt nicht,
Man hofft auf 'ne Lösung, doch da kommt kein Licht.
[Chorus]
Ich muss kacken, so kacken,
Mein Arsch der brennt,
Ich muss kacken, so kacken,
Doch der Abfluss klemmt!
[Outro]
Der Kampf ist vorbei, doch ich bin am Ende,
Die Schüssel voll, ich such die Wende.
Ich zieh die Spülung, doch nix passiert,
Der Abfluss klemmt, nichts wird kaschiert.
Jetzt bleibt nur die Flucht, die Tür im Blick,
Ich lass es zurück – viel Glück, mein Stück!
Der Tag ist gelaufen, ich brauch ne Pause,
Doch das Drama bleibt, was für ne Sause!
[Chorus]
Ich muss kacken, so kacken,
Mein Arsch der brennt,
Ich muss kacken, so kacken,
Doch der Abfluss klemmt!
Od momentu, gdy igła opada, ten utwór ustanawia nieodpartą i zaraźliwą osobowość. To mistrzowska lekcja funku napędzanego przez postacie, podkreślanego przez dynamiczną, błyskotliwie zaaranżowaną sekcję dętą, która natychmiast przyciąga uwagę. Dźwięk ma wyraźnie vintage, niemal analogowe ciepło, przypominające klasyczne nagrania soul i ska z lat 70. Nie jest to retro dla samego retro; produkcja wydaje się autentyczna i celowa, tworząc pejzaż dźwiękowy, który jest zarówno nostalgiczny, jak i pełen energii z obecnych czasów.
Sekcja rytmiczna jest tutaj silnikiem. Linia basowa to czysty groove — zgrana, melodyjna i nie sposób się przy niej nie poruszać. Stanowi idealną podstawę dla czystych, nieco poza bit akordów gitarowych w stylu ska, które nadają utworowi lekki, zabawny rytm. To nie jest utwór, który traktuje się poważnie, i to jest jego największa siła w różnych zastosowaniach. Męska partia wokalna, wykonana z narracyjnym, nieco teatralnym zacięciem, dodaje warstwę humoru i opowieści, czyniąc go niezwykle zapadającym w pamięć.
Dla zastosowań medialnych, ten utwór to kopalnia złota dla każdego projektu potrzebującego zastrzyku nietypowej energii. Jego głównym domem jest komedia. Wyobraź go sobie podkreślającego montaż komicznych nieszczęść, szaloną scenę pościgu w filmie niezależnym, czy czołówkę dla dziwacznego serialu internetowego. Jego wesoła, nieco chaotyczna natura jest idealna do przekazywania poczucia, że rzeczy zabawnie wymykają się spod kontroli. W reklamie byłby odważnym wyborem dla marki, która chce pokazać zabawną, niekonwencjonalną i pewną siebie tożsamość — pomyśl o rzemieślniczych napojach, unikalnej żywności przekąskowej lub wirusowej kampanii reklamowej, która stawia na humor.
Aranżacja jest przemyślana, z wyraźnymi sekcjami, które oferują doskonały potencjał do edycji. Przerwy instrumentalne, w których blaszki i gitara mogą zabłysnąć, są idealne do cięcia do szybkich ujęć lub podkreślenia konkretnej akcji na ekranie. Istnieje dynamiczny przepływ, który utrzymuje energię na wysokim poziomie bez stawania się monotonny. To nie jest muzyka tła; to dzieło. To rodzaj utworu, który supervisor muzyczny znajduje, gdy potrzebują czegoś do zdefiniowania sceny, a nie tylko wypełniania ciszy. Jest zabawny, perfekcyjnie wykonany i emanuje pewnością siebie, która natychmiast podniesie rangę każdego projektu mającego szczęście go użyć.